Drobni producenci rolni na skraju wyginięcia: szczegóły
Ministerstwo Polityki Agrarnej opublikowało wyniki badania ankietowego dotyczącego planów i przygotowania producentów rolnych do kampanii siewnej roślin ozimych na żniwa w 2024 roku. Zdecydowana większość rolników nie planuje istotnej zmiany powierzchni zasiewów pod uprawy ozime w porównaniu z sezonem poprzednim. O tym informuje minagro, pisze agronews.ua.
W szczególności prawie połowa rolników (45%) nie planuje znacząco zmniejszać powierzchni upraw ozimych. Jednocześnie 38% ankietowanych przedsiębiorców może zwiększyć powierzchnię zasiewów. 14% rolników stwierdziło, że w tym roku nie będzie siać roślin ozimych.
Ogółem areał upraw ozimych może wzrosnąć o 0,5 mln ha, czyli o 8% w porównaniu z sezonem ubiegłym. rzepak pozostaje kluczowym czynnikiem powiększania obszarów uprawnych, plony pod nim mogą wzrosnąć o prawie 40% do rekordowych 1,9 mln ha.
„W tym roku zaobserwowaliśmy już, że wzrósł udział zasiewów roślin oleistych, czyli soi, słonecznika, rzepaku. Było to spowodowane przede wszystkim kosztowną logistyką. Obserwujemy ten trend w planach rolników na przyszły sezon” – wyjaśnił pierwszy wiceminister polityki rolnej Taras Wysocki.
Kluczowymi wyzwaniami wpływającymi na kampanię siewną pozostają brak środków finansowych i niska płynność sektora rolnego. Jednocześnie niepewność co do perspektyw rynku jako główny problem wskazuje większość producentów – ponad jedna trzecia ankietowanych. Ponadto jedna czwarta uczestników badania wskazała, że spadek motywacji ekonomicznej wpłynął również negatywnie na ich oczekiwania dotyczące siewu i przyszłych zbiorów roślin ozimych.
Badanie wykazało również, że kwestia stosowania nawozów pozostaje jedną z najbardziej drażliwych dla rolników. Duzi i średni producenci są gotowi je w pełni wykorzystać. W szczególności oczekuje się, że poziom stosowania nawozów będzie kształtował się na poziomie stanowiącym połowę potrzeb agronomicznych (47%). Poziom przewidywanego zużycia środków ochrony roślin w uprawie ozimej 2024 roku prognozuje się na poziomie 56% zapotrzebowania. Tylko 10% respondentów jest gotowych stosować nawozy na poziomie 100% zapotrzebowania, środki ochrony roślin – na poziomie 18%.
Duzi i średni producenci najwyżej oceniają także poziom zaopatrzenia w paliwo i nasiona. Obecnie średni poziom zaopatrzenia w paliwo szacuje się na 53%, w przypadku nasion na 60%.