Zagrożona jest eksploatacja korytarza zbożowego — Ministerstwo Infrastruktury
17 kwietnia strona rosyjska ponownie zablokowała inspekcje statków na tureckich wodach terytorialnych. Kijów liczy na wpływ ONZ i Turcji na sytuację.
Poinformowała o tym służba prasowa Ministerstwa Rozwoju Społeczności, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy.
Jak zaznaczono, od 10 kwietnia strona rosyjska jednostronnie wstrzymuje rejestrację statków zgłaszanych do ukraińskich portów w celu sporządzenia planu inspekcji. Zamiast tego Rosjanie układają własny plan inspekcji, wybierając statki z kolejki według własnego uznania, co, jak podkreśla resort, jest całkowicie sprzeczne z warunkami inicjatywy i nie do zaakceptowania przez Ukrainę.
„W rezultacie po raz drugi w ciągu 9 miesięcy funkcjonowania korytarza zbożowego nie sporządzono planu kontroli i nie skontrolowano ani jednego statku. Zagraża to funkcjonowaniu „Inicjatywy zbożowej” – czytamy w raporcie.
Jak poinformowała ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink, w cieśninie Bosfor znajduje się ponad 50 statków, które w ramach umowy zbożowej przewożą produkty rolne z Ukrainy. Ich przejście do Morza Czarnego jest blokowane przez Rosję.
„Obecnie ponad 50 statków czeka w cieśninie Bosfor na zezwolenie na wejście do ukraińskich portów w celu załadunku zboża, które wyżywi tych, którzy go potrzebują. „Rosja próbuje zdusić ukraińską gospodarkę i spowolnić przepływ żywności, zamiast wywiązać się z warunków porozumienia” – podkreśliła.
Tymczasem dziś, 18 kwietnia, wicepremier ds. odbudowy Ukrainy Ołeksandr Kubrakow odwiedzi Turcję na zaproszenie tureckiego ministra obrony Hulusiego Akara.
Podczas wizyty strony omówią „porozumienie zbożowe”, które Rosja próbuje zakłócić, blokując inspekcje statków na tureckich wodach terytorialnych.