Zaostrzy się konkurencja pomiędzy przetwórcami rzepaku a eksporterami – ekspert

W sezonie 2024/25 konkurencja pomiędzy ukraińskimi przetwórcami a eksporterami rzepaku nasili się. Poinformowała o tym Anna Platonova, starszy analityk cen rynku roślin oleistych i produktów ich przetwórstwa w regionie Morza Czarnego w Fastmarkets Agricensus, podaje IA APC-Inform.

 

Według niej przyczyną będzie brak rzepaku na krajowym rynku. Dlatego eksporterzy są już gotowi zaoferować wyższe ceny ropy.

 

Jednocześnie Spike Brokers podał, że obecnie ceny rzepaku są „sztywne” w oczekiwaniu na przedsezonowy wzrost lub sezonową korektę.

 

Najnowsze wskazania nabywców, zbiory 2024:

 

FCA Ukraina (granica) — 380-385 €/t;

DAP Bułgaria (w środku) — 430-435 €/t;

DAP Łotwa (w środku) — 440-440 €/t;

DAP Niemcy (ex.) — 440-445 €/t.

Jak dodała Alla Platonova, zbiory rzepaku brutto na Ukrainie w tym roku zmniejszą się o około 20% w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosą 3,5-3,8 mln ton. Spadek plonów nastąpi na skutek niesprzyjających warunków atmosferycznych w okresie wegetacji roślin.

 

„Jednocześnie różnica w szacunkach wielkości przerobu rzepaku w nowym sezonie waha się od 700 tys. ton do 1,3 mln ton. Według wyników naszych ankiet około 12 ukraińskich fabryk planuje przetwarzać tę kulturę. „Konkurencja surowcowa pomiędzy przetwórcami a eksporterami z pewnością będzie rosnąć, gdyż oprócz spadku zbiorów na Ukrainie przewiduje się także spadek produkcji rzepaku w Europie” – podsumowała Anna Platonova.